Od połowy maja można składać wnioski o zawieszenie rat kredytu hipotecznego dzięki specjalnemu programowi. Wakacje kredytowe 2024 to program, który ponownie daje kredytobiorcom możliwość odroczenia spłat kredytu hipotecznego, odciążając ich budżety domowe. Zgodnie z przepisami obowiązującymi od 15 maja 2024 roku, z wakacji kredytowych mogą skorzystać osoby, których rata kredytu przekracza 30% dochodu gospodarstwa domowego. To rozwiązanie ma na celu pomoc osobom, które mają trudności z regularnym spłacaniem swoich zobowiązań. 

Jak skorzystać z programu wakacje kredytowe 2024? 

Aby skorzystać z programu, należy złożyć odpowiedni wniosek w swoim banku. Proces ten został uproszczony, a formularze są dostępne online, co znacznie przyspiesza całą procedurę. Warto jednak pamiętać, że wniosek o wakacje kredytowe 2024 można złożyć tylko raz, a okres zawieszenia spłat jest ograniczony czasowo. Składając wniosek, kredytobiorcy powinni dokładnie przeanalizować swoją sytuację finansową i wybrać najdogodniejszy moment na skorzystanie z tego rozwiązania. 

Dla kogo przeznaczone są wakacje kredytowe 2024? 

Program został stworzony z myślą o osobach, które znajdują się w trudnej sytuacji finansowej. Dzięki możliwości odroczenia spłat kredytu, mogą one złapać oddech i ustabilizować swoje finanse. Wakacje kredytowe 2024 skierowane są do osób z kredytami hipotecznymi w walucie polskiej, zaciągniętymi przed 1 lipca 2022 roku, na kwotę nie przekraczającą 1,2 mln zł, przeznaczonymi na cele mieszkaniowe. Dodatkowo, spłata kredytu musi kończyć się co najmniej sześć miesięcy po zawieszeniu rat. W odróżnieniu od poprzedniego, bardziej powszechnego programu, nowe kryteria znacznie zawężają grupę kwalifikujących się kredytobiorców, skupiając się na tych najbardziej potrzebujących wsparcia. 

Szczegółowe informacje na temat wakacji kredytowych 2024 można znaleźć na stronach rządowych oraz w bankach. 

Chcesz być na bieżąco z informacjami z zakresu biznesu, handlu czy realnej inflacji? Zobacz nasze pozostałe wpisy: https://panparagon.pl/portal/  

Źródło: businessinsider.com.pl