Polacy kupują mniej nowych ubrań i butów – tak wynika z naszego najnowszego raportu. To efekt mody na minimalizm i less waste czy też swój ślad pozostawiło wprowadzenie stanu pandemii w Polsce? Co jest częściej kupowane: odzież czy obuwie? Na tego typu pytania odpowiadają… paragony.
PanParagon to aplikacja do przechowywania paragonów oraz prowadzenia statystyk zakupowych, z której aktywnie korzysta kilkaset tysięcy osób miesięcznie w Polsce i za granicą. Do przeprowadzenia badania na temat zakupów ubrań i obuwia została wytypowana grupa około tysiąca aktywnych użytkowników z Polski, którzy w ciągu ostatnich trzech lat dodali największą liczbę paragonów. W ten sposób wyłonione zostały paragony z kategorii „odzież” i „obuwie” wprowadzone przez wytypowanych w badaniu użytkowników w okresie od 01.01.2019 do 31.12.2021 roku. Na tej postawie sporządzony został raport obrazujący zakup ubrań i obuwia przez polskich konsumentów. Co o zakupach odzieżowych i obuwniczych mówią paragony Polaków?
Moda na minimalizm… w paragonach
Less is more – w ostatnich latach mocno promowana jest zasada mniej znaczy więcej. Wiele znanych osób zachęca, by kupować mniej nowych rzeczy, stawiając na klasyki pasujące do wszystkiego. Czy moda na minimalizm znalazła swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości?
– Zestawiając dane w ujęciu rocznym widać spadki w zakupach zarówno w branży odzieżowej, jak i obuwniczej. Udział paragonów z kategorii „odzież” na przestrzeni ostatnich trzech lat zmalał o 9 proc. Jeszcze większe spadki zaliczył jednak sektor obuwniczy: liczba dodanych paragonów z butami na liście w 2021 roku zmniejszyła się aż o 16 proc. w stosunku do 2019 roku – komentuje Antonina Grzelak z aplikacji zakupowej PanParagon.
Czy w Polsce zapanowała moda na minimalizm? Ciężko jednoznacznie stwierdzić. Dane roczne pokazują, że Polacy zaczęli podchodzić rozsądniej do zakupów ubrań i butów, co przekłada się na mniejszą liczbę dodanych paragonów z tych kategorii. Warto jednak podkreślić, że ostatnie lata upłynęły pod znakiem pandemii koronawirusa. Czy na zakupy odzieżowo-obuwnicze wpłynęła sytuacja pandemiczna w Polsce? Aby odpowiedzieć na to pytanie warto przyjrzeć się bardziej szczegółowym wynikom.
Wzrost zachorowań – spadek w zakupach
Przyjrzeliśmy się także zakupom Polaków miesiąc po miesiącu. Takie zestawienie czarno na białym pokazało, że sytuacja pandemiczna w Polsce odbiła swoje piętno również w branży modowej.
– Jeśli spojrzymy na dane w ujęciu miesięcznym, to gołym okiem widać, kiedy miała miejsce pierwsza fala związana z pandemią koronawirusa. To właśnie w marcu i kwietniu 2020 roku odnotowaliśmy największe spadki w zakupie nowych ubrań i butów. W tych miesiącach Polacy kupowali aż pięciokrotnie mniej ubrań i czterokrotnie mniej butów niż w styczniu tego samego roku. Kolejne miesięczne regresy w kupnie odzieży i obuwia w dużej mierze skorelowane są z obostrzeniami wprowadzanymi w Polsce – szczególnie widoczne jest powiązanie z zamknięciem galerii handlowych – komentuje Antonina Grzelak z aplikacji zakupowej PanParagon.
Ciekawostką jest, że niemal przez cały 2019 rok Polacy kupowali więcej butów niż ubrań. Dopiero pod koniec 2019 roku w szala zakupów zaczęła przechylać się na korzyść ubrań i ta przewaga towarzyszyła nam przez ostatnie 2 lata. Wyjątkami są okresy wiosenne – wtedy niezależnie od roku zauważalna jest wzmożona aktywność w zakupie nowych butów. Najwięcej ubrań kupujemy natomiast w lipcu (sezon wyprzedaży) oraz na przełomie listopada i grudnia (święta Bożego Narodzenia).
Nowe jest passe?
Do spadków w kupnie nowych ubrań oraz butów w dużej mierze mogła przyczynić się pandemia. W dużej mierze Polacy pozostawali w domach więc najnowsze trendy w modzie mogły nie być aż tak pożądane jak we wcześniejszych latach. W tym czasie większą popularnością mogła cieszyć się wygodna odzież domowa tj. dresy czy piżamy.
– Pandemia to tylko jeden z wielu aspektów wpływających na zachowania konsumenckie. Na przestrzeni ostatnich lat mocno promowane jest życie w duchu less waste. Znaczna część Polaków rozpoczęła swoją przygodę z zakupem używanych ubrań oraz butów. Potwierdzeniem tego jest rosnąca popularność aplikacji do sprzedaży odzieży i obuwia z drugiej ręki. Ponadto Polacy zaczęli zwracać większą uwagę na skład ubrań. Wysokogatunkowa odzież i obuwie kosztują więcej, dlatego możliwe, że polscy konsumenci kupują mniej, ale za to lepszej jakości rzeczy. Nie bez znaczenia jest również promowanie mody na minimalizm czy po prostu szukanie oszczędności w czasach rosnącej inflacji – komentuje Antonina Grzelak z aplikacji zakupowej PanParagon. – Połączenie wszystkich tych czynników mogło wpłynąć na decyzje zakupowe naszych rodaków – dodaje.