Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) przyjrzał się systemowi ocen na OLX i odkrył poważne nieprawidłowości. Na platformie opinie o sprzedających mogły wystawiać osoby, które nawet nie kupiły od nich produktu – wystarczyło, że skontaktowały się ze sprzedającym. Co gorsza, oceny były sztucznie zawyżane przez ukryty algorytm – na przykład opinia „nie polecam” mogła zostać zaliczona jako „średnia”, a nie negatywna. Przez to profile sprzedających wyglądały na bardziej wiarygodne niż były w rzeczywistości, a kupujący mogli podejmować decyzje na podstawie fałszywie wytworzonego obrazu
Kara dla OLX: 28 mln złotych za manipulowanie ocenami
UOKiK uznał, że taki system narusza prawa konsumentów i wprowadza ich w błąd. W efekcie nałożono wysoką karę dla OLX – aż 28,4 mln zł. To jedna z najwyższych kar w historii polskiego internetu. UOKiK podkreślił, że uczciwe opinie to podstawa zaufania w e-handlu. Choć decyzja nie jest jeszcze ostateczna i OLX może się odwołać, firma musi poinformować o karze na swojej stronie i w mediach społecznościowych.
OLX poprawia system ocen – koniec z manipulacją?
Po kontroli OLX wprowadził zmiany. Teraz opinie mogą wystawiać tylko osoby, które faktycznie kupiły coś za pośrednictwem Przesyłki OLX. Usunięto też algorytm, który poprawiał końcową ocenę. Teraz średnia wyliczana jest uczciwie, a użytkownicy widzą wszystkie szczegóły dotyczące opinii. Więcej szczegółów znajduje się w oficjalnej decyzji Prezesa UOKIK.
