W ostatnim czasie media obiegają zdjęcia i nagrania pokazujące długie kolejki na stacjach paliw. Zdarzają się też problemy z wypłatą gotówki z bankomatów, a nawet z dostępnością towarów w popularnych dyskontach. Wszystko to przez panikę, która ogarnęła część Polaków po ataku Rosji na Ukrainę. Sytuacji i nastrojów nie polepsza wszechobecna dezinformacja mająca na celu jeszcze większą destabilizację społeczeństwa. Na to, co dzieje się w sklepach ma również wpływ ogromna chęć niesienia pomocy uchodźcom. Postanowiliśmy więc sprawdzić, czy puste półki to tylko miejskie legendy czy jednak Polacy masowo ruszyli do sklepów i problem ma skalę ogólnopolską.
W styczniu kupowaliśmy mniej?
Analizując anonimowe dane z tysięcy paragonów, zauważyliśmy, że w styczniu tego roku średnia liczba produktów spożywczych na paragonie była mniejsza niż w analogicznym okresie 2021 roku i to aż o ponad 11%.
Wniosek nasuwa się sam… Najprawdopodobniej stale rosnąca inflacja mocno daje się we znaki Polakom. Kiedy ceny produktów i usług rosną znacznie szybciej niż wynagrodzenia, zaczynamy szukać oszczędności. Na pierwszy ogień zazwyczaj idą produkty spożywcze. Jednym z łatwiejszych sposobów na zmniejszenie wydatków są bowiem zakupy z listą i ograniczenie wszelkich “zachcianek”.
Co ciekawe, w tym trudnym finansowo czasie wyraźnie widać też znacznie większe zainteresowanie gazetkami promocyjnymi. Od września 2021, czyli od momentu, w którym ceny zaczęły rosnąć znacznie szybciej niż byliśmy do tego przyzwyczajeni, do lutego 2022 zainteresowanie promocjami w gazetkach wśród użytkowników PanaParagona wzrosło aż o 25%.
Co tam inflacja! Jest pełna mobilizacja
W badaniu pod lupę wzięto także paragony z ostatnich dwóch tygodni lutego bieżącego roku. Jak się okazało, dane potwierdzają to, że w trudnych chwilach nie zapominamy o potrzebujących. Skąd taki wniosek?
W piątek i sobotę, czyli dwa dni po wybuchu wojny, w koszykach Polaków znalazło się o około 10% więcej produktów niż we wcześniejszych analogicznych okresach. To właśnie wtedy rozpoczęły się zbiórki i akcje pomocowe dla Ukrainek i Ukraińców uciekających z niebezpiecznych terenów.
Chęć pomocy uchodźcom wśród Polaków jest ogromna. Trzeba jednak pamiętać, że potrzeby różnią się w zależności od miejsca i rodzaju udzielanego wsparcia. Zanim więc przekażesz dary dla potrzebujących, upewnij się, że w miejscu, do którego chcesz je zanieść, są one nadal potrzebne.
A jeśli chcesz pomóc, wpłacając pieniądze, koniecznie sprawdź, czy Twój przelew trafi we właściwe ręce. Listę zweryfikowanych zbiórek znajdziesz na tej stronie.