Rogal świętomarciński to smak, bez którego Poznań nie wyobraża sobie Święta Niepodległości. Co roku, na początku listopada, ten wyjątkowy przysmak kusi z witryn cukierni, a mieszkańcy miasta ustawiają się w kolejkach, by celebrować tradycję. Ale czy popularność rogali ogranicza się tylko do Wielkopolski? I ile teraz trzeba za nie zapłacić?
Rogalowy boom w Poznaniu – ale nie tylko!
11 listopada w Poznaniu to czas, gdy rogale świętomarcińskie królują w cukierniach i sklepach. Aż 4,6% paragonów z kategorii „jedzenie” z tego regionu zawierało zakup rogala! Ale co ciekawe, poza Wielkopolską też nie brakuje chętnych na ten przysmak – rogale pojawiły się na ok.1% paragonów spożywczych z całej Polski. Czyżby Poznań zaraził swoją tradycją pozostałe części kraju?
Ceny rogali 2023-2024 – delikatny skok w górę
Jak kształtują się ceny tego poznańskiego przysmaku? W 2023 roku kilogram rogali w dyskontach kosztował średnio 36,94 zł, a teraz już 37,24 zł – to nieznaczny wzrost o około 1%. Cukiernie, w których rogale są pieczone według tradycyjnych receptur, oferują je po średniej cenie 56 zł za kilogram (wzrost o 2% w stosunku do ubiegłego roku). To niewielkie różnice, ale mogą być odczuwalne, zwłaszcza przy większych zakupach.
Dyskonty kontra cukiernie – gdzie Polacy kupują rogale świętomarcińskie?
Rogale kupujemy najczęściej w dyskontach. Około 59 % paragonów z rogalami świętomarcińskimi pochodzi z dyskontów, a 41%. stanowią dowody zakupu z cukierni. Dyskonty przyciągają niższymi cenami i wygodą – rogale można kupić przy okazji codziennych zakupów. Cukiernie z kolei kuszą autentycznym smakiem i jakością, ale za ten luksus trzeba zapłacić nieco więcej.
Spadek ceny cukru, ale nie rogali – dlaczego?
Mimo że cukier, jeden z głównych składników rogali, w ciągu ostatniego roku staniał o aż 31% (z 5,79 zł/kg do 3,99 zł/kg). Nie przekłada się to jednak na niższe ceny tych smakołyków. Dlaczego? Inne składniki, jak biały mak, margaryna czy orzechy mogą zawyżać ostateczną ceną. Dodatkowo, cukiernie muszą zmierzyć się z rosnącymi kosztami pracy i energii, co wpływa na końcowy cennik. W ostatecznym rozrachunku podwyżki rogali świętomarcińskich są jednak niewielkie i nie powinny powodować dużego niesmaku wśród polskich konsumentów.
Więcej informacji prosto z paragonów znajdziecie TUTAJ.
Prosto z rogalowego Poznania życzymy smacznego Święta Niepodległości! 😊